Być może niektórych zdziwi ten wpis, ale oprócz rocka słucham również innych rodzajów muzyki i to jest właśnie tego przykład..., przykład moich muzycznych poszukiwań
Zobaczyłem ją na ulicy jednego z hiszpańskich miast. Zaintrygował mnie instrument, na którym grała, takie skrzyżowanie skrzypiec z pianinem. Znacznie później dowiedziałem się , że jest to Nyckelharpa, którą można spotkać w w instrumentarium wielu zespołów muzyki etnicznej i dawnej.
Co ciekawsze jest to instrument szwedzki.
To, że Ana Alcaide ma piękny głos i wielka wrażliwość jej kompozycji dotarło do mnie dopiero gdy już po powrocie do Polski słuchałem płyty, którą kupił mój znajomy.
Ana Alcaide, Durme Durme
Ana Alciade, z wykształcenia biolog (botanik),
głodna wiedzy i świata zawędrowała w ramach programu Erazmus do Szwecji. Tam właśnie trafiła na ten niezwykły instrument i przeniosła go do Hiszpanii. W swych kompozycjach często nawiązuje do tradycji muzyki ludowej i dawnej.
Ana Alcaide, Como La Luna Y El Sol
Pojawiają się również utwory inspirowane muzyką Żydów sefardyjskich (zamieszkujących Hiszpanię i Portugalię). W Polsce z ich twórczości czerpał Zespół Reprezentacyjny, o którym pewnie też coś wkrótce napiszę...
Ana Alcaide, Pasacalles sefardi
Wiem o Niej mniej niż Ty. Ale po wysłuchaniu, znalezionej w sieci dość przypadkowo, Jej płyty "La Cantiga del Fuego" wiem również, że Jej muzyka na pewno nie należy do kategorii "szkada uszu".
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie przyjemnie się tego słucha bo nie samym rockiem żyje człowiek...
OdpowiedzUsuń