to swojego rocka też mają...
Wszystko zaczęło się pod koniec lat 50-tych, ale ze względu na panujący jedynie słuszny ustrój polityczny rodziło się w ciężkich bólach. Powstało wtedy wiele grup tzw beatowych "dwubarwnych" jak Czerwono-Czarni czy Niebiesko- Czarni, "kolorowych" jak Akwarele i Czerwone Gitary lub nawiązujących nazwą do "klimatów górskich" - Skaldowie czy Trzy Korony. I temu ostatniemu zespołowi chciałbym poświęcić pierwszy wpis dotyczący polskiego rocka ( nie licząc wzmianki o Grzegorzu Ciechowskim z Republiki w jednym ze wcześniejszych wpisów ).
Zespół Trzy Korony został założony przez Krzysztofa Klenczona po jego odejściu z Czerwonych Gitar. Stąd myślę wynika fakt, że wiele osób myli twórczość obydwu grup i tak na przykład utwór 10 w skali Beauforta przypisuje Czerwonym Gitarom:
10 w skali Beauforta, Trzy Korony, 1971
Zespół działał krótko, od wiosny 1970 do jesieni 1972 roku.
W tym czasie nagrał jeden album wydany w 1971r - Krzysztof Klenczon i Trzy Korony.
Przypomnijmy więc jeszcze jedną "żeglarską" piosenkę grupy:
Port, Trzy Korony, 1971
Potraktujmy ten wpis jako "czubek góry lodowej" polskiego rocka. Wkrótce dalsza część historii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz