środa, 15 czerwca 2011

Odchodząc zabierz mnie i nie pytaj o Polskę...(1)

Ten wpis pierwotnie pojawił się w poprzedniej lokalizacji bloga w dniu 23 grudnia 2010 i był związany z 9 rocznicą śmierci  Grzegorz Ciechowskiego, poety, autora tekstów , pianisty , flecisty, kompozytora, a przede wszystkim lidera niezapomnianej Republiki. Grzegorz Ciechowski  pozostawił nas ze swoją twórczością i odszedł aby grać w orkiestrze "Wielkich nieobecnych" - Hendrixa, Joplin, Morrisona, Lennona, Mercur'ego,  Miry Kubasińskiej,  Riedla,  Niemena, Klenczona,  Kaczmarskiego...i wielu innych wykonawców, którzy swą twórczością dostarczyli nam tylu niezapomnianych chwil.
Pamiętam maj 1982,  Lista przebojów TrójkiMarka Niedźwiedzkiego, pojawił się utwór, który niektórzy pokochali , a inni znienawidzili od razu!!!:

 Kombinat,  Republika, 1982

Ja należałem do tych, którzy polubili, przez co naraziłem się licznym w moim liceum fanom Perfectu i Mannamu.

Chyba w czerwcu 1982 wybrałem się z moim przyjacielem Piotrem do warszawskiego klubu "Park", na jak się później dowiedzieliśmy drugi koncert zespołu w Warszawie, pierwszy odbył  się w lutym 1982 roku, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem o istnieniu tej toruńskiej grupy.
No i zaczęło się. Oprócz znanego nam już Kombinatu, Republika zagrała  większość utworów,  które wkrótce ukazały się na pierwszej płycie zespołu "Nowe sytuacje":

Telefony, Republika, 1982


My lunatycy,  Republika, 1982 

 Śmierć w bikini,  Republika , 1982 ( z początkiem z Arktyki...:-))

oraz utwór, który ukazał się chyba tylko na singlu, a który wyłowiłem z kilkunastu zagranych:


Sexy  Doll,  Republika, 1982.

W zasadzie najbardziej lubię właśnie te "wczesne" utwory Republiki, ale później zdarzyło się też wiele dobrych utworów zarówno z zespołem jak i w czasie solowej kariery Grzegorza Ciechowskiego:

 Odchodząc, Republika, 1998


Nie pytaj o Polskę, Obywatel G.C, 1988

C.D.N. ( bo nie może być inaczej...)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz